Myślę,że każdy ma czasem tak,że chciałby powrócić do dnia..w którym coś się wydarzyło.
Rozumiem,też przypadki,że ludzie nie chcą powracać do dni,w których coś złego się wydarzyło itp.
Ale jest też tak,że są takie dni,do których warto wracać. ja mam takie swoje dni, które przysporzyły mi mnóstwo radości i szczęścia. Nie będę mówić jakie to dni..wolę je zachować dla siebie.
Zarówno jak i wiedzą o tych dniach Ci,którzy w tych chwilach byli ze mną i mnie wspierali oraz pomagali.
Te wydarzenia budują naszą psychikę, nasz umysł,stan ducha.
Czasem jest tak,że nie łatwo jest zapanować nad tym co się z naszą osobą dzieje.
Po prostu impuls..i.. można coś zniszczyć albo i wręcz przeciwnie..coś zyskać.
Myślę,że nie ma tutaj żadnych proporcji ile można przegrać,a ile zyskać.
Myślę,że to się wyrównuje. Świadoma równowaga.
Choć nie we wszystkich przypadkach.
Bywa i tak,że jest w człowieku więcej tych złych emocji,a w innym człowieku jest więcej tych dobrych emocji. I co z tym poradzić? Najlepiej by było,jakby te dwie osoby spotkały się razem i wyrównały poziom tych emocji.
Ale wiadomo,że w praktyce i w życiu nic nie jest takie łatwe.
Zawsze coś musi iść nie po naszej myśli.
A to coś się zepsuło,a to coś innego znowu,a to my coś zepsuliśmy.
I cały czas człowiek jest między czymś złym,a dobrym.
A to nie dobrze,bo powinna panować równowaga.
Mieć i zdrowy rozsądek i upór.
Mieć poczucie umiaru ale i brać z życia to co najlepsze.
No tak,nikt nie powiedział,że w życiu jest łatwo.
Więc trzeba czasem się przeciwstawić i postawić na swoim,a z drugiej strony czasem ulec emocjom.
Jak to w moim motcie ujęłam "Bo najważniejsze jest szczęście i pogoda ducha."
"Miej serce i patrzaj serce"!
OdpowiedzUsuńsłuszna sentencja.
OdpowiedzUsuń